15/05/2025
Niech zatrybi
24 kwietnia 2024
Gdzie ją zabrać na randkę? Mamy na to patent, który zapewnia element zaskoczenia, uśmiech na twarzy i moc wrażeń. Trzeba mieć dobry plan, a nasz jest sprawdzony, oryginalny i na pewno nie jest banalny. Plan to 75 procent sukcesu. A pozostała część? Po prostu go zrealizuj. Uwierz nam - działa.
- Zaproś ją … na żużel.
- Albo po prostu zaproponuj randkę niespodziankę. Dziewczyny lubią tajemniczość, a brak oklepanego wyjścia na kolację czy do kina na pewno będzie zaskoczeniem.
- Statystycznie rzecz biorąc raczej nie była na Moto Arenie (niestety), a jeśli już kiedyś oglądała mecz na żywo, to dobra partia, idż w to!
- Unikniesz problemu z pójściem na stadion drużyny, z którą delikatnie mówiąc nie sympatyzuje. Tak bywa, gdy idziecie na mecz piłki nożnej. Żużel to inna historia, tu nie ma mowy o wtopie.
- Nawet jeśli kibicuje „wrogiej” drużynie piłkarskiej, po meczu żużla to nie będzie miało znaczenia. Iskra wzniecona na Moto Arenie spali wszelkie przeszkody.
- Na takiej randce nie ma miejsca na nudę, jest jedynie ekscytacja. Potwierdziło nam to kilka pań z naszej redakcji.
- Jeśli chcesz dodatkowo zapunktować to wcześniej zadbaj o poduszkę pod jej… i uprzedź by nie ubierała się w białe spodnie :)
- To nie dyskoteka, choć równie głośno. Nie ma wysokich opalonych typków, żużlowcy są dość niscy i do tego jeżdżą w kaskach. Ona nie będzie się za nimi oglądać, a Ty bez kompleksów możesz stać u jej boku.
- Wyjdziesz na eksperta wprowadzając ją w zasady tego sportu. Jeśli dla Ciebie to również czarna magia, to wystarczy, że będziesz wskazywał którzy to nasi.
- Nie wiesz, jak prowadzić rozmowę albo boisz się, że nie będzie tematów? Na stadionie jest tak głośno, że dziewczyna nie będzie miała pretensji o Twoją małomówność.
- Przerwy na kosmetykę toru to idealna okazja, by rozpocząć kolację z prawdziwą giętą i złocistym trunkiem. To nieodzowny element każdej żużlowej randki.
- Wynik na torze nie ma większego znaczenia, liczą się Twoje punkty. Po takiej randce możesz liczyć na komplet.
Zobacz także
Orły w social mediach
Zaglądamy na profile zawodników.
Bydgoszcz? To już przeszłość
Jak mobłaby wyglądać odprawa Macieja Jądera przed meczem z Bydgoszczą.